Tylko nieliczne kobiety obdarzone są z natury pięknymi włosami, które nie potrzebują specjalnej pielęgnacji, by zawsze wyglądać doskonale, a nawet w naszej szerokości geograficznej zdarza się to bardzo rzadko. Praktycznie wszystkie kobiety więc sięgają po kosmetyki do włosów, jednak czasem nie wiadomo, jakie produkty warto wybierać.
Produkty z drogerii czy naturalne?
Często można spotkać się z opinią, że najlepszym wyborem do włosów są naturalne produkty, pozbawione chemicznych dodatków. Porady takie przedstawiają zwłaszcza blogerki, które dbają o swoje włosy za pomocą takich właśnie produktów. Coraz więcej też takich kosmetyków można znaleźć w zwykłych drogeriach. Czy jednak na pewno są one godne wyboru? Warto pamiętać, że nie zawsze osiągnie się za ich pomocą imponujące rezultaty. Dlaczego? To proste. Naturalne kosmetyki mają proste składy, oparte na substancjach, które co prawda nie niszczą włosów i to jest ich wielką zaletą, ale jednocześnie mają dość słabe działanie. Jeśli więc oczekuje się, że na przykład za pomocą ziół uda się zregenerować zniszczone włosy, to raczej nie ma co liczyć na takie efekty – zwłaszcza że zioła same w sobie działają wysuszająco. Dużo lepiej mogą podziałać kosmetyki z serii Goldwell, oferowane na stronie https://primahair.pl/pl/c/Pielegnacja/126, które posiadają składniki dogłębnie regenerujące zniszczone włosy.
Umiejętne łączenie
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by łączyć naturę ze zdobyczami biochemii kosmetycznej, jednak trzeba wiedzieć, jak to robić. Bogata w składniki odżywcze maska na pewno będzie lepszym wyborem niż lekka ziołowa odżywka, która może bardziej wysuszyć i splątać włosy niż im pomóc. Jednak już szampon ziołowy, który nie zawiera wielu silikonów i dzięki temu skutecznie oczyści włosy, na pewno jest produktem, który warto zastosować przynajmniej raz na jakiś czas. Godne polecenia są także ziołowe wcierki do skóry głowy, które mogą na przykład przeciwdziałać wypadaniu włosów czy stymulować ich porost, podczas gdy odżywianie włosów na długości jest zadaniem masek.
